W skład Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000 wejdzie jedna dziesiąta powierzchni Polski. Gospodarowanie na tych terenach trzeba pogodzić z ochroną niektórych gatunków ptaków i siedlisk przyrodniczych. Istnieje możliwość skorygowania tej listy przez Komisję Europejską.
Zgodnie z traktatem akcesyjnym Polska zobowiązana była przedstawić Komisji Europejskiej do końca kwietnia 2004 listę proponowanych specjalnych obszarów ochrony przyrody (Obszary Natura 2000; dalej: obszary), składających się na Europejską Sieć Ekologiczną Natura 2000. Jej funkcjonowanie regulują natomiast dyrektywy Rady 92/43/EWG z 21 maja 1992 roku w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz dzikiej fauny i flory (dalej: dyrektywa siedliskowa) oraz 79/409/EWG z 2 kwietnia 1979 r. w sprawie ochrony dzikiego ptactwa (tzw. dyrektywa ptasia).
Jeszcze bez ustawy
Obszary wyznacza się w celu ochrony konkretnych, wymienionych za każdym razem ptaków, siedlisk przyrodniczych oraz gatunków roślin, a nie całej przyrody, jak np. w naszych parkach narodowych i rezerwatach przyrody.
Podstawą prawną takiej działalności jest u nas nowa ustawa o ochronie przyrody która weszła w życie l maja 2004 r. Została uchwalona 11 marca, po poprawkach Senatu zatwierdzonych przez Sejm. Mocno zaawansowane są już prace nad projektem rozporządzenia wyznaczającego konkretne tereny Ministerstwo Ochrony Środowiska w oparciu o konsultacje społeczne.
Szczegóły w planach
Z ponad około 300 wstępnie wytypowanych specjalnych obszarów ochrony siedlisk pozostały 184 o łącznej powierzchni 1171,6 tys. ha. Zajmują one 3,7 proc. powierzchni kraju. Komisja Europejska przeanalizuje, czy wszystkie istotne z europejskiego punktu widzenia tereny zostały uwzględnione. Dopiero po takiej akceptacji minister środowiska rozporządzeniem wyznaczy konkretne obszary ochrony Natomiast szczegółowe działania ochronne będą określone w planach dotyczących już danego obszaru. Na liście znalazły się liczne obszary znane z wakacyjnych wędrówek, np. okolice Puław, Kazimierza i Końskowoli, gdzie chronione mają być murawy, na których rosną storczyki, czy Karkonosze i Góry Izerskie, gdzie trzeba będzie mieć specjalne baczenie na rosnące dziko kampanule karkonoskie. W Lasach Spalskich o ochronę upomina się pachnica dębowa. Wymieniono także bliskie okolice wielkich miast. Wokół Warszawy ochronie podlegać mają lasy łęgowe i nadrzeczne zarośla wierzbowe koło Nieporętu, torfowiska, suche wrzosowiska, wydmy śródlądowe w Puszczy Kampinoskiej. Na tej liście znalazły się także liczne siedliska wilków i niedźwiedzi, a także szczególnie chronione przez Unię – nietoperze. Te ostatnie mają trwać nie niepokojone w: kopalniach w Złotym Stoku, kościele w Konradowie k. Lądka Zdroju, Skałkach Sołeckich k. Ząbkowic Śląskich, Kamionce, sztolniach w Leśnej (dolnośląskie), Senderkach k. Krasnobrodu (lubelskie), fortach nyskich (opolskie), fortyfikacjach w Poznaniu, Jeleniewie (podlaskie), Lubni k. Brus (pomorskie), podziemiach tarnogórsko-bytomskich, Gierłożu k. Kętrzyna, Mamerkach k. Węgorzowa, Kopankach k. Opalenicy (wielkopolskie) i Policach (zachodniopomorskie).
Obawy z nieporozumień
O ile akceptacja obszarów ochrony ptaków przebiegnie automatycznie – Komisja odwołuje się, bowiem do danych Europejskiej Organizacji Ornitologicznej i porównuje, czy na liście jej przekazanej czegoś nie pominięto – o tyle w przypadku siedlisk można liczyć się z jej ocenami korygującymi nasze ustalenia. Spory między państwami a Komisją na tym tle kilkakrotnie kończył dopiero wyrok Europejskiego Trybunatu Sprawiedliwości w Luksemburgu. Państwa te ustępowały dopiero wskutek nałożonych na nie sankcji pieniężnych. Obszary ochrony ptaków to ok. 7,8 proc. powierzchni kraju. Niektóre spośród 1300 gmin, do których przesłano ten projekt, ostro go oprotestowały. Obawiały się, niesłusznie, że konsekwencją umieszczenia ich na liście będzie ograniczenie rozwoju gospodarczego tych terenów. Tymczasem nie wiąże się to dla nich z daleko idącymi ograniczeniami, niesie natomiast szansę na dofinansowanie i dotacje. Dyrektywa siedliskowa każe w działaniach podejmowanych na obszarach ochronnych uwzględniać uwarunkowania gospodarcze, społeczne, kulturowe oraz cechy regionalne i lokalne. Nie zabrania podejmowania przedsięwzięć gospodarczych, natomiast przewiduje procedury postępowania w wypadku, gdy mogą one w istotny sposób oddziaływać na chronione siedliska lub gatunki. Zgodnie z naszą ustawą o ochronie przyrody na obszarach Natura 2000 nie będzie ograniczana działalność rolna, leśna, łowiecka i rybacka, a także amatorski połów ryb, jeżeli nie zagrażają one zachowaniu siedlisk przyrodniczych oraz siedlisk roślin lub zwierząt ani nie wpływają w sposób istotny negatywnie na gatunki roślin i zwierząt, dla których ochrony obszar został wyznaczony. Uregulowano w ustawie także sytuacje, w których gospodarka (rolna, leśna, łowiecka lub rybacka) będzie musiała zostać dostosowana do ograniczeń wynikających z konieczności ochrony. Gdy dotyczyć to będzie terenów, na których nie mają zastosowania programy wsparcia z tytułu obniżenia dochodowości, wojewoda będzie zawierać specjalne umowy z właścicielem lub posiadaczem obszaru. Określą one sposoby i terminy wykonania zabiegów ochronnych oraz warunki i terminy rozliczeń należności za te wykonane. W wielu sytuacjach będzie to dla nich nowym, korzystnym źródłem dochodu. Dlatego też były gminy upominające się o uwzględnienie ich terenów. Najczęściej było to w sytuacji, w której ochrona przyrody musiała ustąpić potrzebom gospodarki wodnej.
Na tle innych
Sumując, obszary chronione na podstawie obu dyrektyw: ptasiej i siedliskowej, uzyskujemy imponujący rezultat – w europejskiej sieci Natura 2000 będzie około 10 proc. powierzchni Polski (z matematycznego wyliczenia wynika więcej, lecz niektóre te tereny nakładają się na siebie). Czy – w skali europejskiej – jest to dużo czy mało? Odpowiedź brzmi: średnio. W Holandii i Hiszpanii jest to np. 18 i 22 proc. Natomiast np. Francja i Niemcy rozpoczynały od 3 i 4,5 proc., a do powiększenia powierzchni obszarów zmusiły ich kolejne wyroki ETS. Teraz, więc chronią dwa razy więcej obszarów. Według naszego Ministerstwa Środowiska wyznaczenie obszarów Natura 2000 podniesie rangę gmin i ich atrakcyjność turystyczną i rekreacyjną.
Nietoperze w Leśnej.
Tuż za zwartą zabudową miasta Leśna znajdują się nieczynne sztolnie, tragiczna pamiątka II wojny światowej i okrutnych losów jeńców hitlerowskich wykorzystywanych do tworzenia potęgi militarnej hitlerowskich Niemiec. Po wojnie do lat osiemdziesiątych minionego stulecia służyły one jako baza saperów Łużyckiej Brygady Wojsk Ochrony Pogranicza do wysadzania niewypałów zwożonych z Dolnego Śląska. Kiedy w okolicy zapanował spokój do sztolni zaczęły się wprowadzać nietoperze. Nie wzbudziły w nich zachwytu zakratowane wejścia pierwszych dwóch sztolni, które są nieprawidłowe, ponieważ uniemożliwiają swobodny przelot. Natomiast pozostałe stanowiły atrakcyjną możliwość zasiedlenia dla zimowej hibernacji. Dwie sztolnie są zalane wodą, ale jedna z nich stała się również atrakcyjna dla amatorów pikników i alkoholu. Łatwy dostęp o każdej porze roku stanowił zagrożenie dla zimujących nietoperzy, dlatego powstała pilna potrzeba zabezpieczenia owej sztolni. Zabezpieczenie sztolni stało się ideą campingu młodzieżowego zaplanowanego w ramach projektu „NATURAlnie po sąsiedzku”. Autorem i głównym organizatorem projektu było Południowo – Zachodnie Forum Samorządu Terytorialnego „Pogranicze” z siedzibą w Lubaniu. Aktywnie wspierały je: Regionalne Centrum Edukacji Ekologicznej w Lubaniu oraz Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przyrody „pro Natura” we Wrocławiu. Grupa siedmiu uczniów z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Kombatantów Ziemi Lubańskiej w Lubaniu i siedmiu młodych Niemców z miejscowości Militz wykonało niezbędne prace przygotowawcze do prac specjalistycznych, których końcowym efektem jest prawidłowe zabezpieczenie sztolni, tak by nietoperze mogły czuć się tam bezpiecznie.
W sztolni stwierdzono występowanie następujących gatunków nietoperzy:
- gacek brunatny, (w 1994 zlokalizowany w pobliżu sztolni w trakcie badań do inwentaryzacji przyrodniczej)
- mopek, Barbastella barbastellus,
- mroczek późny, Eptesicus serotinus,
- nocek Bechsteina, Myotis bechsteinii,
- nocek duży, Myotis myotis,
- nocek rudy, Myotis daubentoni